Australijczyk Matt Hall odnosi kluczowe zwycięstwo w podniebnym wyścigu Red Bull Air Race w Ascot

Rezerwuj nocleg na: Booking.com | Expedia.com | hotels.com | Otel.com

Red Bull Air Race_2016_Ascot_fot. Joerg Mitter_Red Bull Content Pool_01467W finale niedzielnego wyścigu (14 sierpnia) Red Bull Air Race w brytyjskiej miejscowości Ascot Australijczyk Matt Hall pokonał lidera klasyfikacji generalnej Niemca Matthiasa Dolderera, udowadniając tym samym, że jeszcze nic nie jest przesądzone i tegorocznego mistrza wyłonią dopiero ostatnie trzy przystanki sezonu. Szansę na upragniony tytuł wciąż ma także zamykający pierwszą trójkę Austriak Hannes Arch.

Rozpoczynający drugą połowę sezonu Mistrzostw Świata Red Bull Air Race niedzielny wyścig na legendarnym torze wyścigów konnych w Ascot przez cały czas trzymał w napięciu. Dobrą passę lidera klasyfikacji generalnej Niemca Matthiasa Dolderera próbowały przerwać nawet upadające pylony i kolejne rekordy toru. Ostatecznie w rundzie Final 4 to Australijczyk Matt Hall zagwarantował sobie zwycięstwo czasem 1:03,426, wyprzedzając Dolderera, któremu wynik 1:04,887 zapewnił dopiero drugą pozycję. Trzeci był Austriak Hannes Arch.

Bilety lotnicze w bardzo dobrych cenach: Skyscanner.pl | Tripsta.pl | Flipo.pl

Już od otwierającej zawody Rundy 14 brytyjscy fani wyścigów dosłownie nie mogli usiedzieć na miejscach, bacznie śledząc, jak każdy kolejny pilot daje z siebie wszystko – w tym lokalny bohater Nigel Lamb, dla którego był to ostatni wyścig na własnym terenie. W rundzie 8 Dolderer ustanowił imponujący rekord toru (1:03,266), jednak w finale poleciał bardziej zachowawczo z uwagi na fakt, że startujący przed nim Arch i reprezentant USA Michael Goulian nie ukończyli rywalizacji z powodu nieznacznego naruszenia zasad. Tymczasem startujący w pierwszej kolejności Hall zaliczył w decydującej rundzie finałowej bezbłędny występ, udowodniając, że uporał się już z kontuzją pleców, która utrudniała mu starty na początku sezonu.

W rezultacie Hall, który zeszły sezon ukończył na drugim miejscu, zachował realną szansę na podium Mistrzostw Świata, wskakując z siódmej na trzecią pozycję w aktualnym rankingu z sumą 33,75 punktu na koncie, natomiast wynik Dolderera pozwolił mu utrzymać prowadzenie w klasyfikacji. Niemiec uzbierał do tej pory 53,25 punktu, dzięki czemu ma 35-punktową przewagę nad najbliższym rywalem, mistrzem świata z 2008 roku Archem. Walka o tytuł wciąż pozostaje nierozstrzygnięta, więc kolejny przystanek, który odbędzie się w dniach 3-4 września w rodzinnych stronach Dolderera na torze Lausitzring, zapewni każdemu pilotowi spore pole do popisu.

Czuję się fantastycznie. Nie byłem pewien, jak zostanie odebrane zwycięstwo Australijczyka na brytyjskiej ziemi, ale owacja na stojąco, jaką otrzymałem od dziesiątek tysięcy widzów po wyjściu z samolotu rozwiała moje wątpliwości – to niezapomniane przeżycie” – powiedział Hall. „Jesteśmy w trudnej sytuacji. Jestem w stanie zebrać wystarczającą ilość punktów, żeby pokonać Matthiasa, ale wszystko zależy od tego, jak jemu pójdzie. Jeśli wygram kolejne trzy wyścigi, dołożę do puli 45 punktów, więc zobaczymy, jak będzie”.

Podczas sobotnich zmagań Amerykański pilot Kevin Coleman zaliczył pierwsze w karierze zwycięstwo w klasie Challenger. W październiku będzie mógł się wykazać na własnym terenie, kiedy to Red Bull Air Race zadebiutuje na legendarnym torze Indianapolis Motor Speedway w USA.

Wyniki wyścigu w Ascot – klasa Master: 1. Matt Hall (AUS), 2. Matthias Dolderer (GER), 3. Hannes Arch (AUT), 4. Michael Goulian (USA), 5. Martin Sonka (CZE), 6. Nigel Lamb (GBR), 7. Nicolas Ivanoff (FRA) 8. Yoshihide Muroya (JPN), 9. Kirby Chambliss (USA), 10. Peter Podlunšek (SLO), 11. Juan Velarde (ESP), 12. Francois Le Vot (FRA), 13. Pete McLeod (CAN), 14. Petr Kopfstein (CZE)

Klasyfikacja generalna Mistrzostw Świata po przystanku w Ascot: 1. Matthias Dolderer (GER) 53.25 pkt, 2. Hannes Arch (AUT) 35 pkt, 3. Matt Hall (AUS) 33.75 pkt, 4. Kirby Chambliss (USA) 27.25 pkt, 5. Nicolas Ivanoff (FRA) 26.00 pkt, 6. Yoshihide Muroya (JPN) 25.50 pkt, 7. Nigel Lamb (GBR) 24.75 pkt, 8. Martin Šonka (CZE) 20.00 pkt, 9. Michael Goulian (USA) 13.75 pkt, 10. Pete McLeod (CAN) 12.50 pkt, 11. Francois Le Vot (FRA) 10.00 pkt, 12. Juan Velarde (ESP) 9.25 pkt, 13. Peter Podlunšek (SLO) 4.00 pkt, 14. Petr Kopfstein (CZE) 2.00 pkt

Kalendarz wyścigów na 2016 r.

Abu Dhabi, ZEA (11-12 marca)

Spielberg, Austria (23-24 kwietnia)

Chiba, Japonia (4-5 czerwca)

Budapeszt, Węgry (16-17 lipca)

Ascot, Wielka Brytania (13-14 sierpnia)

Lausitzring, Niemcy (3-4 września)

Indianapolis, Indiana, USA (1-2 października)

Las Vegas, Nevada, USA (15-16 października)

(Informacja prasowa)