Inauguracja sezonu Red Bull Air Race w Abu Dhabi już w ten weekend
Pierwszy wyścig Red Bull Air Race 2016, który rozegra się w dniach 11-12 marca w Abu Dhabi, będzie najbardziej ekscytującym wydarzeniem w dziewięcioletniej historii przystanków inauguracyjnych w stolicy ZEA. Tegoroczną rywalizację ożywią nowi piloci, nowi członkowie zespołów, nowe technologie i nowy format – nie mówiąc już o kuszącym miejscu na samym szczycie stawki, które zwolnił przechodzący na sportową emeryturę mistrz świata z 2015 roku Paul Bonhomme. Do klasy Challenger, rozgrywanej w ramach wyścigu, powraca Polak Łukasz Czepiela. Transmisja live kwalifikacji i finału będzie dostępna na Red Bull TV (11 marca o 13.00, 12 marca o 12.45).
Wśród 14 najlepszych pilotów świata z listy startowej nie brakuje pretendentów do tytułu, takich jak Australijczyk Matt Hall, jeden z utalentowanych debiutantów z 2009 roku, któremu w sezonie 2015 do zgarnięcia korony mistrza zabrakło zaledwie pięciu punktów, czy czeski as przestworzy Martin Šonka, który zeszłoroczną rywalizację zakończył tuż za podium. W Abu Dhabi wystąpi też trzech byłych mistrzów świata oraz dwóch nowych pilotów z Czech i Słowenii, więc przystanek ten pokaże, które zespoły mają realną szansę na zwycięstwo.
Polskich kibiców z pewnością ucieszy powrót do klasy Challenger Łukasza Czepieli – znakomitego pilota akrobatycznego, który reprezentował nas w podniebnych wyścigach w sezonie 2014. Konkurs Challenger Cup umożliwia młodym talentom zapracowanie na awans do klasy mistrzowskiej Red Bull Air Race.
„Największym wyzwaniem będą wiejące tu z różnych kierunków wiatry, które niemalże codziennie zmieniają kształt toru. We znaki dadzą się również wysokie temperatury, do których po polskiej zimie jeszcze się nie przyzwyczaiłem. Samoloty również gorzej latają w takich warunkach” – prosto z Abu Dhabi komentuje Łukasz Czepiela, jedyny polski reprezentant w Mistrzostwach Świata najszybszej serii motorowej. „Na 6 wyścigów, w których wezmę udział, planuję większość skończyć na podium, a później nieźle zamieszać w Las Vegas” – dodaje Polak.
Pilotów czeka nie lada wyzwanie, nie tylko ze względu na pustynny upał, lecz także z powodu nowego formatu, w którym jeszcze większe znaczenie mają czasy osiągnięte w pierwszych rundach. W tej dyscyplinie o zwycięstwie mogą przesądzić tysięczne sekundy, więc kluczem do sukcesu są technologia i praca zespołowa. Teamy zaprezentują nowe lub radykalnie zmodyfikowane samoloty – w kilku przypadkach dzięki wsparciu nowych sponsorów. Niektóre ekipy dodały do swojego składu nowych członków, głównie taktyków i specjalistów od oprogramowania taktycznego, co jest obecnie wprost niezbędne.
Gra toczy się o dużą stawkę, więc żaden zespół nie może sobie pozwolić na traktowanie inauguracji sezonu 2016 jako testu sprzętu i strategii, ani tym bardziej na usprawiedliwianie słabych wyników.
„Inauguracyjny wyścig sezonu można porównać do bramki startowej na torze: jeżeli nie przejdziesz przez ten pierwszy test z odpowiednią prędkością, poczujesz ogromną presję, by nabrać tempa na kolejnych etapach, zwłaszcza w sytuacji, kiedy tak wielu pilotów ma realną szansę na tytuł” – mówi dyrektor wyścigu Steve Jones. „Pierwszy wyścig zawsze wzbudza ogromne emocje, a zespoły wprost nie mogą się doczekać tego wyzwania. Abu Dhabi to dla nich wspaniałe miejsce, by je podjąć”.
Wyścig w Abu Dhabi to efektowne wydarzenie, wyróżniające się na tle pozostałych siedmiu przystanków sezonu. Widzowie zgromadzą się wzdłuż promenady Corniche nad wodami Zatoki Perskiej, natomiast goście specjalni będą podziwiać wyczyny pilotów latających nisko nad ziemią z zawrotną prędkością z trybuny Sky Lounge.
Kalendarz wyścigów na 2016 r.
Abu Dhabi, ZEA (11-12 marca)
Spielberg, Austria (23-24 kwietnia)
Chiba, Japonia (4-5 czerwca)
Budapeszt, Węgry (16-17 lipca)
Ascot, Wielka Brytania (13-14 sierpnia)
Lausitzring, Niemcy (3-4 września)
Indianapolis, Indiana, USA (1-2 października)
Las Vegas, Nevada, USA (15-16 października)
(Informacja prasowa)
Ostatnie komentarze